Dlaczego nie lubimy cudzych rad?
Pomimo dobrych chęci, doradzanie stanowi obrazę dla inteligencji drugiej osoby. Wynika ono z braku zaufania, że osoba, która mierzy się z problemem potrafi zrozumieć i samodzielnie go rozwiązać.
Ewelina Brzostowska – psycholożka i psychoterapeutka integracyjna, zdrada i trauma
Psychoterapia, terapia par, rozwój osobisty, pomoc po zdradzie, terapia traumy
Pomimo dobrych chęci, doradzanie stanowi obrazę dla inteligencji drugiej osoby. Wynika ono z braku zaufania, że osoba, która mierzy się z problemem potrafi zrozumieć i samodzielnie go rozwiązać.
Jeżeli nasza energia ulega wyczerpaniu wówczas nasze życie staje się ciężarem, nawet najmniejsze rzeczy potrafią nas przytłoczyć, nie wspominając o braku kontroli nad własnymi emocjami i zachowaniem, a w konsekwencji życiem. W skrajnych przypadkach może prowadzić do depresji i braku poczucia sensu życia.
Zauważyłam po sobie i moich klientach, że konflikty i nieporozumienia z innymi ludźmi są przyczyną ogromnego stresu. Stąd postanowiłam podzielić się zasadami, dzięki którym podniesiesz jakość swoich relacji i związków z innymi ludźmi.
Potrzeby są nieodłączną częścią natury każdego żywego organizmu. Dlatego wszystko co robimy jest podporządkowane potrzebom, zarówno tym fizycznym (jedzenie, sen, seks) oraz psychologicznym (spokój, bezpieczeństwo, więź, bliskość). Nasze zachowania są tak naprawdę sposobami na zaspokajanie naszych potrzeb.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, co jest najważniejszym elementem trudnej rozmowy? Co decyduje o tym, aby zakończyła się sukcesem?
Często nasze myśli są naszym wrogiem, a nie sprzymierzeńcem. Oczywiście z wielką szkodą dla nas. Bowiem myśli wpływają na nasze odczucia, motywację do działania, postrzeganie siebie, poczucie naszej sprawczości, reagowanie na trudności i porażki oraz wiele innych właściwości.
Zamartwianie odbiera nam radość życia i powoduje duży dyskomfort powodując, że nierzadko uciekamy do niekonstruktywnych strategii radzenia sobie z nieprzyjemnymi odczuciami.
Zastanawiasz się pewnie, a może nawet dziwisz czym możesz karmić swoją złość? Otóż – myślami i przekonaniami. W jaki sposób? Zaraz się dowiesz.
Wielokrotnie w moim życiu przytrafiają się sytuacje, kiedy ktoś w jakiś sposób narusza moje osobiste granice. Zdarza się, że ktoś próbuje mnie do czegoś na siłę przekonać. Innym razem wmawia mi, że nie mam racji…